Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 17 maja 2024 10:04
Reklama
Reklama

Najważniejszy element egzystencji.

Do napisania tego artykułu zmotywowała mnie pewna niedawna rozmowa. Tekst będzie poniekąd odpowiedzią na pytania, które wówczas usłyszałem. To, co piszę na temat muzyki na tym portalu nie jest bowiem wyczerpującą biografią danego artysty czy zespołu. Moje wynurzenia są wybiórczym i subiektywnym przedstawieniem fragmentu kariery, konkretnego albumu, czegoś, co rozpoczęło moją fascynację artystą lub grupą. Nie mam ambicji omówienia całego dorobku, dokonania podsumowań. Wiem zbyt dobrze, że nawet jeśli spróbuję to zrobić, już za chwilę będę miał poczucie, że mój tekst nie poruszył wszystkich istotnych wątków. A za pomocą słów nie oddam wszystkich doznań i emocji, które towarzyszą słuchaniu muzyki. Nie inaczej będzie i w tym przypadku.

Początki Sonic Youth – zespołu, o którym dziś chcę opowiedzieć – wiążą się ze spotkaniem Thurstona Moore'a z Kim Gordon. Choć i bez powstania Sonic Youth zarówno ta dwójka, a także reszta muzyków – Lee Ranaldo i Steve Shelley – na pewno tworzyłaby swoją własną muzykę, to właśnie ten skład zostanie zapamiętany za niepowtarzalny styl i brzmienie, do dziś często nieudolnie naśladowane.

       

Thurston Moore wychował się w prowincjonalnym miasteczku Bethel, w stanie Connecticut. W wieku 19 lat – mimo dostania się na stanowy uniwersytet – wyjechał do Nowego Jorku. Wspominając ten okres, sam pisał: "Do Nowego Jorku przeprowadziłem się w 1977 roku. Wyjazd planowałem od kilku lat. Wyobrażałem sobie to nieustannie, a moje wyobrażenia były dodatkowo stymulowane dynamicznym rozwojem punk rocka. David Johansen, Patti Smith, John Cale, Ramones, Dictators. (...) Grałem w zespole The Coachmen brzmiącym jak mieszanka Television i Talking Heads. (...) Marzyłem o tym, żeby spotkać Sida Viciousa, który był wtedy w Nowym Jorku i zacząć z nim grać".

        

Ostatecznie Moore'owi nie udało się zagrać z Viciousem. Nie przetrwał też  The Coachman – zespół, który po serii koncertów w nowojorskich klubach zakończył działalność. Bezrobotny Thurston Moore zaczął jammować z Mirandą Stanton, która poznała go ze swoją przyjaciółką, grającą na gitarze basowej młodą artystką imieniem Kim. Wraz z Christiną Hahn na perkusji, która z kolei była częścią składu The Static, tria Glena Branki (to ostatnie nazwisko warto dobrze zapamiętać), dziewczyny tworzyły kapelę CKM.

        

W słowach Moore'a początek istnienia Sonic Youth brzmi jak spełnienie marzeń młodych marzycieli, którzy nie chcieliby nic innego jak tylko grać w zespole i mieć dziewczynę zajmującą się sztuką: "Kim miała piękne oczy i najpiękniejszy uśmiech, była bardzo inteligentna i w szczególny sposób uduchowiona. Podobałem się jej. Ona też mi się bardzo podobała, ale oczywiście byłem zbyt przerażony, żeby wykonać jakikolwiek ruch. (...) Któregoś razu zaprosiła mnie do siebie. Zacząłem grać na takiej poobijanej gitarze, która zresztą należała do jednego z moich znajomych i w jakiś dziwny sposób znalazła się u niej. Kim miała tylko tę gitarę i karimatę. Nic więcej."

 

 

Po kilku koncertach pod różnymi szyldami latem 1981 r. Thurston Moore i Kim Gordon swej formacji nadali ostatecznie nazwę Sonic Youth, łącząc ksywy wokalisty grupy MC5, Freda "Sonic" Smitha i artysty z Jamajki, Big Youth'a. W tym czasie zapadła też decyzja o rozszerzeniu składu. Jako pierwszy do grupy dołączył Lee Ranaldo, student sztuki i gitarzysta znany Moore'owi z występów w  jednym z ansambli wspomnianego Glenna Branki, dziś wymienianego w gronie najważniejszych kompozytorów eksperymentalnych (czytelnikom chcącym zgłębić ten wątek, polecam zbadać hasło "no wave").

 

Moore i Ranaldo po raz pierwszy spotkali się jeszcze pod koniec lat 70-tych. Łączyło ich sporo: obaj byli gitarzystami, mieli około dwudziestu lat i nie żywili sympatii do ówczesnych największych tuzów muzyki z gatunku Led Zeppelin i Pink Floyd. Inspirowały ich za to dokonania reprezentantów nowojorskiego undergroundu: Television, Ramones, Suicide, Talking Heads. Byli częstymi bywalcami klubów CBGB's oraz Max's Kansas City. Równocześnie pozostawali pod dużym wpływem Branki. Nieprzypadkowo, ich pierwsze płyty, "Sonic Youth" oraz "Confusion Is Sex", ukazały się w jego wytwórni płytowej Neutral. Wtedy też, po wydaniu "Confusion", ugruntował się niezmienny przez kolejne lata skład zespołu – za perkusją zasiadł grający wcześniej w grupie Crucifucks, Steve Shelley. 

 

 

Przekonanie, że muzyka jest jedyną wartością, której można podporządkować życie to cecha wspólna wszystkim generacjom rockmanów od Boba Dylana do Joe Strummera. Członkowie Sonic Youth dowiedli, że ten mit nie utracił swojej mocy. Przez całe lata 80-te jeździli po Ameryce. Podróżowali bagażówką i występowali w niewielkich klubach. O sukcesie komercyjnym mogli wtedy tylko marzyć. Mimo to uznali muzykę za najważniejszy element własnej egzystencji. Korzystali z typowego rockowego insrumentarium. Nagrywali dla wytwórni niezależnych. Współpracowali nie tylko z Neutralem, ale także z Blast First i SST.

 

Na początku lat 90-tych ich płyty zaczęły pojawiać się na listach przebojów. W 1990 roku, po wydaniu płyty "Goo", spędzili lato w trasie z Neilem Youngiem i Crazy Horse. W 1991 roku podczas słynnego festiwalu Lollapalooza przyznano im miejsce gwiazdy, a przed nimi występowała będąca dopiero na początku kariery Nirvana. W 1992 wyszedł wspaniały krążek "Dirty", na którym pojawia się między innymi Ian MacKaye z legendarnej grupy Fugazi.

 

 

W połowie lat 90-tych, w okresie gdy świeżo wydana płyta  "Experimental Jet Set, Trash and No Star" okupowała szczyty rankingów sprzedaży w Stanach, w świadomości wielu stali się kolejnym z wielu słynnych rockowych kwartetów. Z jednej strony to prawda – bo nie ulega wątpliwości, że oparcie całych kompozycji na riffach z przestrojonych gitar jest nową jakością, jaką Sonic Youth wnieśli do muzycznego mainstreamu. Dokonali tego w szczególnym układzie: z frontwomanką, która nie odwoływała się do męskich inspiracji (jak np. Patti Smith), a równocześnie występowała z jednoznacznie feministycznym przekazem.

        

Jednocześnie, dystansowanie się zespołu do show businessu pozostało niezmienne przez cały okres ich działalności. Lee Ranaldo: "Bardzo szanuję Micka Jaggera za to, co zrobił dla rozwoju rocka. Stonesi byli ważnym zespołem w latach 60-tych. Obecnie nawet najbardziej naiwni zdają sobie sprawę, że chodzi tu wyłącznie o pieniądze. O wielki szmal, a nie o wielką sztukę".

        

Wszystkie kolejne płyty Sonic Youth łączy tendencja do eksperymentowania i konsekwentny nonkonformizm. Choć wielu dziennikarzy usiłowało skategoryzować ich styl, szerokie wpływy SY na kolejne pokolenia muzyków – od noise'u przez grunge – pokazały, że nie jest to klucz do zrozumienia ich grania. A sami muzycy starali się koncentrować na sztuce, w jak najszerszym rozumieniu tego słowa. Dotyczyło to nie tylko muzyki, ale i sfery wizualnej – sami odpowiadali zarówno za tworzenie teledysków (utrzymanych w charakterystycznej estetyce DIY) i oprawę graficzną swoich albumów. Członkowie zespołu regularnie komponowali muzykę filmową, współpracowali z grupami teatralnymi i baletowymi.

        

Ostatnią studyjną, piętnastą w dyskografii SY, płytą jest "The Eternal" z 2009 roku, która ukazała się pod szyldem niezależnej wytwórni Matador Records. W 2011 roku zespół zawiesił działalność. Trafnym podsumowaniem trzech dekad wspólnego grania wydaje mi się komentarz grupy: "Nigdy nie zastanawialiśmy się, czego mogliby od nas oczekiwać szefowie wielkich wytwórni, czy ludzie wyznaczający trendy na sezon. Nie ustalaliśmy strategii marketingowych, nie podczepialiśmy się pod mody. Nie używaliśmy wielkich słów, po prostu braliśmy gitary do rąk i graliśmy."

 

Sonic Youth nie nagrywają już razem, ale każdy z nich nadal tworzy swoją muzykę. Lee Ranaldo, jeden z moich ulubionych gitarzystów, koncertuje i wydaje wspaniałe płyty z grupą The Dust. Kim Gordon utworzyła z Billem Nacem projekt Body/Head. Thurston Moore działa wraz z Stevem Shelley'em w Chelsea Light Moving.

                                                                                                                     

PW

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ajdejano 24.05.2015 13:36
Poproszę o nazwisko (Autorki, Autora) powyższego tekstu. Bardzo dobry tekst. Bez filozofii, wymądrzania się, ale za to, uwagi , pisane ze znajomością tematu. Więcej takich fachowych (na każdy temat) tekstów na tym forum internetowym. Pozdrowienia dla Autora (Autorki) tekstu.

Reklama
Polecane
W lasach sucho. Zdarzają się pożaryOgień w LuboszewachNoc Muzeów: sprawdź co się będzie działo w Tomaszowie!Rusza rekrutacja do żłobkaKochanym mamomVIII Krajowy Kongres SekretarzySolidna wygrana na NowowiejskiejCo się stało w PCAS-ieRodzinny piknik w MCK Za PilicąPółkolonie z MCK-iem – ruszyły zapisy!Uczczą patrona w PCASPrezes ZUS: w ciągu 30 lat średnia długość życia wydłużyła się o 7-8 lat
Reklama
III RUNda Żubra III RUNda Żubra III RUNda Żubra 19.05.2024, Spała - Półmaraton biegowy i Nordic Walking Już 19 maja w Spale odbędzie się III edycja RUNdy Żubra, impreza biegowo-marszowa w ramach której rozegrane zostaną następujące dystanse i konkurencje:Start Główny:- Półmaraton biegowy  21 km( 2 pętle po 10,7 km)- Półmaraton Nordic Walking 21 km ( 2 pętle po 10,7 km)Start towarzyszący:- 5 km bieg- 5 km Nordic WalkingTrasa obydwu dystansów w 95% wyznaczona jest po leśnych duktach i ścieżkach Spalskiego Parku Krajobrazowego, a START I META znajdują się w centrum Spały na placu głównym. Zawodnicy rywalizują w kategoriach OPEN K/M i wiekowych K/M. Przygotowano następujące kategorie wiekowe: K/M20 (16-29lat), K/M30 (30-39lat),  K/M40 (40-49lat), K/M50 (50-59lat), M/K 60+.Do swoich startów zapraszamy również dzieci, które będą rywalizować w 4 grupach wiekowych:- dzieci do lat 7  - 300 m- dzieci 8-10 lat – 600 m- dzieci 11-13 lat – 1000 m- młodzież 14-16 lat -  1000 mNa zwycięzców podium w każdej kategorii wiekowej dziewcząt i chłopców czekają atrakcyjne nagrody, dodatkowo wszyscy uczestnicy startów dzieci wezmą udział w losowaniu nagród ze sceny.ZAPISY I REJESTRACJAWszystkich zainteresowanych startem w zawodach zapraszamy do rejestracji na stronie www.rundazubra.pl.Na wszystkich uczestników biegu czekają atrakcyjne pakiety startowe :Dzieci w pakiecie startowym otrzymują :- okolicznościową koszulkę biegu- komin biegowy- Kupon na pyszne lody od Carska Wieża- pamiątkowe drzewko do posadzenia od Nadleśnictwo Spała, Lasy Państwowe- numer startowy z chipem do pomiaru czasu- medal na mecieDorośli w pakiecie startowym otrzymują:-Numer startowy z chipem do elektronicznego pomiaru czasu-Gadżet z logo biegu- upominki od sponsorów- Kupon na Pasta Party w dniu 18.05 ( Zabujana Pizza Bar w Spale)- Pamiątkowy medal na mecie- Poczęstunek po biegu, owoce, woda, izotonik PASTA PARTYWszystkich półmaratonu i biegu na 5 km zapraszamy do udziału w bezpłatnym Pasta Party w sobotę 18 maja.O SPALESpała to miejscowość niewielka, ale za to z ogromną sportową historią. To tutaj znajduje się Ośrodek Przygotowań Olimpijskich, który wyszkolił już wiele pokoleń polskich czołowych lekkoatletów. Otaczające Spałę lasy stwarzają idealne warunki do uprawiania sportu, do tego wszechobecna cisza i spokój sprawiają że warto tu biegać i wypoczywać jednocześnie.Organizator imprezy:Be AlivePatronat Honorowy:Gmina InowłódzSponsor Główny:Bank Pekao S.A.Sponsorzy Strategiczni:Westlab, One OrganicData rozpoczęcia wydarzenia: 19.05.2024
Food trucki Food trucki Już od 17 do 19 Maja na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim zawitają Food trucki!Piknik rodzinny organizowany przez Sowa Events bedzie miał do zaoferowania mnóstwo atrakcji.Dla głodomorów przyjadą foodtrucki reprezentujące kuchnie z całego świata. Wśród serwowanych dań nie może zabraknąć: amerykańskich burgerów, hiszpańskich churrosów, frytek belgijskich, węgierskich langoszy, tajskiego padthaia oraz wiele innych przysmaków z różnych zakątków naszego globu.Dla spragnionych będzie przygotowana strefa orzeźwienia, czyli stoisko pełne dobroci. Serwujemy tam autorską lemoniada, zmrożoną granite i wiele innych.Między stoiskami będzie przygotowany specjalny food court gdzie zostaną porozkładane ławostoły, leżaki oraz parasole. Można więc śmiało zaprosić całą rodzinę i wygodnie spędzić czas zajadając się serwowanymi specjałami, słuchając przy tym przyjemnej muzyki.Będzie również mnóstwo atrakcji dla najmłodszych. Będzie stoisko z balonami i zabawkami oraz stoisko z watą cukrową. Bedą również przygotowane dmuchane zamki na których dzieciaki beda mogły spędzić radosne chwile skacząc i bawiąc sie w najlepsze.DODATKOWO I BEZPŁATNIE ZAPRASZAMY NA:SOBOTA:- 12:00 - 16:00 - Spotkanie z ulubionymi postaciami z topowej bajki o dzielnych pieskach! Szykujcie aparaty i szerokie uśmiechy :)NIEDZIELA: - 12:00 -12:45 - Koncert "JAK Z BAJKI" - uzdolnieni ludzie filmu, muzyki, teatru i animacji przeniosą Was w magiczny świat muzyki z największych hitów filmów animowanych! - 12:00 - 18:00 - Animatorzy do Waszej dyspozycji! - zabawy ruchowe, sportowe, skręcanie balonów, zabawy z chustą klanza, mini zajęcia plastyczne i wiele innych - nudzie mówimy STOP!- 12:00 - 18:00 (z przerwami) - Bańki mydlane w niecodziennym wydaniu - daj się zamknąć w giga bańce! - Warto zapomnieć o gotowaniu w domu tego weekendu. Warto zabrać rodzinę i cudownie spędzić ten czas z Food truckami. Kulinarne święto już od 17 do 19 Maja w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 18°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 31 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: SkromnaTreść komentarza: i ciepła osoba. Warto upamiętnić w przestrzeni publicznej.Źródło komentarza: Odeszła Zofia Czekalska „Sosenka”, Zasłużona dla Tomaszowa MazowieckiegoAutor komentarza: WwwwwTreść komentarza: A co zazdrosny jesteś?Źródło komentarza: Nie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejAutor komentarza: WitekTreść komentarza: Źle postrzegana funkcja , jak by to był pisiorek to by było wszystko ok. Miasto zakłamanych i złodziejskich pisiorówŹródło komentarza: Nie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejAutor komentarza: ...)Treść komentarza: Wólczańska nie Wulczńska ..takiej w Łodzi nie maŹródło komentarza: Ach ta komunikacja... autobusowaAutor komentarza: KierowcaTreść komentarza: Obawiam się, że żadna tomaszowska spółka nie realizuje połączeń z na linii Łódź - Tomaszów, więc te skargi należałoby właściwie ukierunkować.Źródło komentarza: Ach ta komunikacja... autobusowaAutor komentarza: JBTreść komentarza: Multimedia obecnie Vectra to najwięksi oszuści i krętacze, z jakimi miałam dotąd do czynienia. Jako stała klientka miałam wciąż propozycje nowych promocji. Ostatnio przeszli samych siebie - cena promocyjna za miesiąc 74 zł (20% więcej niż w trwającym okresie rozliczeniowym), ponieważ się nie podpisałam umowy promocyjnej okazało się, iż bez promocji będę płacić ok. 64 zł, a ponieważ miałam ich naprawdę dość i wypowiedziałam umowę, otrzymałam ofertę w cenie 45 zł!!! OSZUŚCI i tyle. Nikomu nie polecam współpracy z nimi, chyba że lubi się szarpać...Źródło komentarza: UOKiK: zarzuty dla spółek Vectra i Multimedia Polska
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama